Od kilku lat w okresie bożonarodzeniowym wśród dekoracji świątecznych moją uwagę przykuwały skrzaty - te śmieszne, brodziate ludziki, którym spod długich czap wystają tylko śmiesznie nosy :)
W tym roku wzięłam sprawy w swoje ręce i postanowiłam, że skrzata stworzę sama- wygrzebałam stary płaszcz, który był obszyty futerkiem i już wiedziałam jak się do tworzenia skrzata zabrać.
Przygotowałam Wam małą ściągawkę - jak krok po kroku wykonać skrzata :)
Potrzebować będziemy białe skarpety, kaszę lub inny wypełniacz, szary materiał - może to być flausz, filc czy polar oraz sztuczne futerko i kulkę na nos. Niezbędny okaże się także pistolet na klej na gorąco - przyda się także maszyna - ale jeśli takiej nie posiadacie to wystarczy igła i nitka, albo sam klej :)
Zaczynamy od obcięcia górnej części skarpety, po czym napełniamy ją kaszą i zawiązujemy. Z materiału wycinamy i zszywamy czapkę po czym odwracamy ją na prawą stronę.
Ze sztucznego futerka wycinamy kształt przypominający trójkąt.
Teraz wystarczy wszystko posklejać,
dołożyć nosek i...
voila!
Moje skrzaty zyskały dodatkowo śnieżynki na czapkach by nadać im zimowy charakter :) Oczywiście zamiast szarości możecie wybrać świąteczny wzór, lub czerwień - na pewno będą równie urocze ;) Jeśli zdecydujecie się czapkę uszyć z cienkiego materiału to warto pomyśleć o tym, by ją wypchać na przykład watą :)
Prawda, że proste?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz