Są takie rzeczy, o których marzymy. Takie rzeczy, których posiadanie sprawia nam niesamowitą radość.
Tak było z książką Mysi Domek, autorstwa Kariny Schaapman. Już sama okładka, duży format i wcześniej przeczytane opinie i zobaczone zdjęcia sprawiały, że pragnęłam by książka ta zasiliła nasz księgozbiór.
Tak było nim trafiła w nasze łapki...
A gdy już trafiła....
.... to zachwytom nie ma końca. Każda strona oglądana wiele razy, niemal z namaszczeniem, w poszukiwaniu co rusz to nowych, dotąd nieodkrytych szczegółów domku.
Ale Mysi Domek to nie tylko piękny budynek, zaprojektowany z dbałością o najmniejsze szczegóły, i sfotografowany przez panią Karinę. To także, a może przede wszystkim mysi bohaterowie - Julia i Sam, którzy są tak sympatyczni, że każdy ich pokocha, bez względu na wiek i płeć. Ich przygody są krótkie, zabawne i tak bliskie światu, który nas otacza.
Same ochy i achy, ale ta książka Wydawnictwa Media Rodzina tylko na takie zasługuje.
Niewierzysz? Wpisz książkę na liście do Świętego Mikołaja (swojej lub swojego dziecka). Pozwól myszkom wprowadzić się w ten maleńki świat, który przeniesie Cię w inny wymiar!
POLECAMY!
Piękne seria, mamy dwie i przymierzamy się do zakupu trzeciej!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna pozycja dla dzieci, fotografie tak rzeczywiste że można wyobrazić swoją historie do nich :-)
OdpowiedzUsuńświetna ta Wasza książeczka, piękne ilustracje, zaciekawi zapewne każdego malucha
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książeczki - chętnie zaopatrzyłabym biblioteczkę mojego synka w "Mysi domek". :)
OdpowiedzUsuń