niedziela, 8 listopada 2015

Jak wychować szczęśliwe dziecko? Wydawnictwo AMBER

O tym jak kształtuje się zachowanie dziecka w oparciu o rozwój jego mózgu najwięcej dowiedziałam się studiując pedagogikę. 
W trakcie studiów, jeszcze zanim zaszłam w ciążę to w głowie miałam poukładany plan, jak bardzo idealną będę mamą. O ironio! życie weryfikuje nasze plany i zachowania. 
Niemniej jednak chcąc pogłębić swoją wiedzę, a przede wszystkim bardziej zrozumieć zachowania dziewczynek sięgnęłam z zaciekawieniem po książkę Wydawnictwa Amber Wychowanie szczęśliwego dziecka w świetle rewolucyjnych odkryć naukowych, autorstwa Dr Catherine Gueguen.



Na wstępie chciałabym zauważyć, że nie jest to lektura do poduszki, którą przeczytamy od razu od deski do deski.  Nie chodzi tutaj o poparte naukowymi badaniami informację - bo ksiażka napisana jest w bardzo przystępny sposób, wymaga jednak analizy i pozwala na wewnętrzną samoocenę swoich zachowań. 
Podzielona na 9 części pozwala nam zatrzymać się nad konkretnym zagadnieniem na dłużej.
Podoba mi się to, że w książce nie znajdziemy generalizowania ani opiekunów ani dzieci. 
Autorka nie tylko pokazuje nam jak zbudowany jest mózg dziecka ale przede wszystkim na przykładach pokazuje nasze relacje z dzieckiem. Bliskość, empatia, rozmowy nie tylko zbliżają nas do naszych pociech, ale również wpływają na ich prawidłowy rozwój emocjonalny i intelektualny.
Doktor Catherine Gueguen zwraca szczególną uwagę na to jak destrukcyjny wpływ na dziecko na przemoc. 
Ostatni rozdział, poświęcony zagadnieniu BYĆ RODZICEM - jest mi szczególnie bliski, Uświadamia jakie wartości powinny być najistotniejsze w naszym domu tak by stworzyć najlepsze warunki do szczęśliwego dzieciństawa naszych dzieci. 


Książka niesie przesłanie bezprzemocowego wychowania dziecka - takiego, które kiedyś stanie się szczęśliwym dorosłym, wierzącym w swoje możliwości i świadomym swojej wartości, ceniącym bliskość drugiego człowieka. 
Myślę że idea pozytywnego rodzicielstwa, popieranie empatycznej komunikacji z dzieckiem powinna pojawiać się nie tylko w naszych domach, ale także w szkołach i placówkach do jakich uczęszczają nasze dzieciaki. 
Pamiętajmy, że poprawne wzajemne relacje między dziećmi a dorosłymi, wpływają korzystnie na nas samych i nasze dzieci,

Książka idealna dla każdego, kto ma w swoim otoczeniu dzieci. Może nie zmieni ona radykalnie naszego zachowania, ale pomoże nam się nad nimi zastanowić i pozwoli zrozumieć sytuacje dla nas trudne.
POLECAM!

4 komentarze:

  1. Czytałam, uważa, że warto się z nią zapoznać, aby nie tylko zrozumieć, ale też uzbroić się w jeszcze większe pokłady cierpliwości do dziecka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejna pozycja, którą muszę przeczytać. Sama jestem świeżo upieczoną mamą i zapewne (pomimo ogromu starań)popełniam masę błędów. Myślę więc, że taka lektura byłaby mi bardzo pomocną :)

    Pozdrawiam i zapraszam serdecznie do siebie: Aronkowa.blogspot.com - dopiero zaczynam, ale będzie mi ogromnie miło, jesli do mnie zajrzysz :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z perspektywy mamy , Blogger