sobota, 18 października 2014

o pszczółkach słów kilka :)

My jesteśmy pszczółki małe,buzie mamy roześmiane

Do przedszkola już chodzimy,nowych rzeczy się uczymy.

Wszystkich nas świetna zabawa tu czeka, 
a Pani Ania się zawsze uśmiecha.
Gdy coś zrobimy w trakcie zabawy
powstają nowe, piękne wystawy...


Tymi słowami Karinka razem z przedszkolakami powitała w tamtym tygodniu nowy rok szkolny.


Maluszki w naszym przedszkolu noszą nazwę Pszczółek.
Przy okazji nadania nazw grupom dzieciaki występowały przed rodzicami wystrojone w stroje pszczółek, biedroneczek i motylków.

Oczekiwanie w napięciu
Metamorfoza mojej pszczółki :)


Biedronki i Motylki z zainteresowaniem oglądały występ Pszczółek ;)
Pamiątkowa fotka z mamusią musi być ;)
Chcąc uczcić kolejny rozpoczęty rok w przedszkolu wzięliśmy naszą Pszczółkę Karinkę do kina - na Pszczółkę Maję :)


Nawet nam dorosłym się podobało :) Fajnie, że twórcy filmu  sprawili, że postać Pszczółki Mai jest atrakcyjna nie tylko dla nas pamiętających starą wersję bajki, zaczynającą się od piosenki śpiewanej przez Wodeckiego, ale również dla naszych dzieci - którym przypadnie do gustu kolorowa wersja. Rezolutną pszczółkę Maję kochają wszyscy :)
 Szkoda, że nasza Maja jest za mała na wizytę w kinie... ale za kilka lat będzie pewnie oglądać film już w telewizji ;)

A Wy? byliście na tym filmie w kinie?

3 komentarze:

  1. Fajnie nazywayą się grupy ;) Niech Wam małe rośnie zdrowo i uczy się kolorowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Filmu nie widziałam, ale same znajome nazwy grup ;) ja mam biedronkę, który w zeszłym roku był motylkiem :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia w przedszkolu dla waszej pszczółki ;)
    U nas Tola nie chciała iść do kina, niestety wybredna jest jeśli o bajki chodzi.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z perspektywy mamy , Blogger