wtorek, 18 listopada 2014

made by Babcia Lucynka

Chociaż temperatury za oknem wcale nie zapowiadają nadejścia zimy to kalendarz jest nieubłagalny i pokazuje już prawie grudzień...Może się więc tak zdarzyć, że wstając rano zobaczymy zasypany świat :) 
Babcia Lucynka  zadbała już o to by moim dziewczynkom nie zmarzły uszka - a w komplecie otrzymały też ciepłe szale-kominy. 

Wszystko ręcznie robione na drutach- made with love, made by Babcia Lucynka.



Karinka dostała komplecik kremowy, Maja różowy - oba tak samo ładne, w wzór z warkoczami oraz ozdobnym kwiatkiem dodającym całości uroku.




Namawiam moją mamę by zaczęła sprzedawać swoje dzieła. Jak się Wam podobają? 
Ja jestem zachwycona :) 

11 komentarzy:

  1. Gdyby zdecydowała się sprzedawać na pewno znaleźli by się chętni:-)
    Piękne są te komplety:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele takich babć sprzedaje swoje wyroby i Wasza powinna tak robić. Teraz szał jest na ręcznie robione czapy i szale,a i pora roku odpowiednia ;) Powodzenia dla babci ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne księżniczki :) kremowy mi się bardzo spodobał :D

    OdpowiedzUsuń
  4. cudeńka:) Na pewno byłoby sporo chętnych:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja mama też tworzy dla Melanii takie cudeńka. Nie ma jak rękodzieło, nie ma jak od babci, nie ma jak ciuchy. Czego chcieć więcej ;)?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale śliczne! Zarówno dziewczynki, jak i komplety. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne komplety. :) A dzieci to słodziaki! <3 :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z perspektywy mamy , Blogger