Szkółka dobrych manier, Wydawnictwo Adamada

Wyznając zasadę "Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci" staram się nauczyć dziewczynki zasad dobrego zachowania już teraz. Ich nauka nie zawsze należy do najłatwiejszych więc z chęcią sięgam po pomoce naukowe, majace mi ułatwić to zadanie. 

Jedną z takich pomocy są książki. Dziś przedstawię Wam pięknie wydaną serię Wydawnictwa Adamada Szkółka dobrych manier. 

W skład serii wchodzi 4 pozycje, poruszające ważne dla właściwych postaw dziecka kwestie, jak ostrożność, grzeczność, dbanie o czystość czy szanowanie przyrody.

Bohaterami poszczególnych książeczek są przyjazne zwierzątka, które jednak mają problemy z odpowiednim zachowaniem się.

Jak małpka Florek nauczyła się grzeczności.

Małpka Florek to prawdziwy łobuz - pluje, nie zna słowa "przepraszam", robi przykrość innym. Jego zachowanie na tyle jest uciążliwe dla innych, że nie zostaje zaproszony na urodzinowe przyjęcie gazeli Lilki. Na pomoc jednak rusza żyrafa Paulina, która uczy małpkę grzeczności.

Jak krówka Stokrotka nauczyła się dbać o przyrodę.

Krówka Stokrotka nie po drodze ma do szanowania przyrody - sieje spustoszenie wśród grządek i rabatek, nie segreguje śmieci - ba! nie trafia nawet nimi do kosza! Kózka Dorotka ma dość zachowania krówki i postanawia nauczyć ją dobrych manier. 

Jak myszka Alicja nauczyła się ostrożności. 

Myszka Alicja zachowuje się bardzo nierozważnie, nie zwraca uwagi na wrzątek, próbuje wkładać palce do kontaktu, nie sprawdza czy może przejść bezpiecznie na drugą stronę jezdni. Dobrych manier uczy ją starsza kuzynka Jola. Myszka, ku ździwieniu brata,  wraca do domu już dużo ostrożniejsza. 

Jak miś Kuba nauczył się dbać o czystość.

Moje dziewczynki to czyściochy - uwielbiają kąpiele i szorowanie ząbków. Jednak są na świecie dzieci i misie, które boją się wody i od których z daleka czuć, ze nie lubią się myć. Miś Kuba właśnie do takich misiów należy. Nieprzyjemny zapach na tyle odstrasza inne zwierzątka, że nie chcą się z nim bawić. Kot Mruczek zapinając na nosie klamerki postanawia pomóc koledze. Nie tylko razem odgruzują dom misia - okaże się, że brązowy miś jest tak naprawdę... biały! To będzie bardzo pouczająca lekcja dla Kuby. Małe brudaski także zapamiętają tę lekcję na długo ;)

Historyjki są krótkie i w zabawny sposób uczą dzieci jak powinny się zachować. Każda z książeczek zakończona jest podsumowaniem, dzięki któremu dzieci utrwalają poznaną pożyteczną wiedzę. Gruba okładka i odpowiedni dla dzieci rozmiar oraz ładne rysunki sprzyjają lekturze, a duża czcionka zachęca małych czytelników do samodzielnego czytania. 

Seria zasługuje na uwagę i cieszę się, że wzbogaciła naszą biblioteczkę.