Hej :)
Gdy patrzę na maleńkie dzieciaczki, które jeszcze same nie umieją siedzieć i godzinami wpatrują się w sufit zastanawiam się czy się im nie nudzi.
Gdy moje dziewczynki miały po kilka miesięcy to najciekawszymi umilaczami były dla nich ich stópki. Dlatego bez wahania kupiłam wtedy skarpetki z grzechotkami - by, gdy kopały nóżkami rozlegał się delikatny dźwięk.
Na spotkaniu podkrakowskich blogujących mam od szwajcarskiej firmy OOPS otrzymałam jeszcze fajniejszą sprawę - buciki o dumnej nazwie SZCZĘŚLIWE STÓPKI.
No bo maleńkie stópki są szczęśliwe gdy na nich znajdują się śliczne, mięciutkie, kolorowe buciki z główką różowego kotka, które przy każdym ruchu wydają z siebie uspakajający głos grzechotki.
Buciki wykonane z miękkiego materiału, ze ściągaczem, który sprawia, że trzymają się na nóżkach. Spod ma antypoślizgowe wypustki - które nie tylko sprawiają, że gdy maluch zaczyna stawać nie poślizgnie się, ale działają wcześniej na zmysły malca, który może swoimi rączkami (no i buzią) zbadać różne materiały.
Buciki są w dodatku higieniczne, bo można je po prostu wyprać.
Koszt zakupu takich bucików to około 40 zł.
Moje buciki czekają na swojego właściciela lub właścicielkę, bo na razie w rodzinie wszystkie dzieciaczki są już za duże, ale wiem, że to będzie trafiony prezent ;)
Zapraszam Was na FB OOPS, gdzie znajdziecie więcej inspiracji na prezenty dla mniejszych i większych dzieciaczków :)
Super sprawa takie buciki:-) Ja dla mojej małej mam już zakupione skarpetki z grzechotkami, tez już tylko czekają aż właścicielka zechce wyjść z brzuszka:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ooo :) to powodzenia :*
Usuńświetne :) mój jak był malutki też miał takie grzechoczące i strasznie je lubiłam :)
OdpowiedzUsuńStraaaasznie słodkie te kapciuszki!
OdpowiedzUsuńto prawda :D
Usuń