Uwielbiam gotować i eksperymentować w kuchni.
Żeby mi jeszcze ktoś naczynia mył :p bo lubię kuchcić jak mam czysto - zdarza mi się nawet wypicować kuchnię by za chwilę zacząć brudzić gotując.
Czasem kładę na blacie różne produkty i wymyślam.
Tak powstało coś a'la risotto z kaszy kuskus. Wiem, że to nie jest poprawna nazwa bo toto nawet przy risotto nie stało, ale w wyglądzie troszkę je przypomina.
Produkty jakie są potrzebne dawałam na oko (tak najbardziej lubię).
Potrzebujemy:
kaszę kuskus (około 1/2 szklanki) + rosół lub woda do przygotowania kaszy
szczypiorek zielony (zostawić do dekoracji)
filet z kurczaka obsmażony na łyżce oleju
czerwona papryka
pieczarki (też podsmażone)
żurawina suszona
kukurydza konserwowa
Całość mieszamy i gotowe. Danie jest sycące i kolorowe - czyli tak jak lubię ;)
SMACZNEGO :)
Wygląda rewelacyjnie jak na prawdziwego mistrza kuchni przystalo! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
dziękuję :*
UsuńSzczerze się przyznaje że jeszcze kaszy kuskus nie jadła w życiu :-/
OdpowiedzUsuń:O no cośty! ja uwielbiam - 5 minut i gotowe! koniecznie spróbuj - dla mnie to wyjście awaryjne jak potrzebuję coś na szybko do obiadu zamiast ziemniaków :D
UsuńWygląda bardzo apetycznie - na pewno wypróbuje ten przepis u siebie :)
OdpowiedzUsuńAle jesteś ... Uwielbiam takie papu ! smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie! Uwielbiam kuskus w każdej postaci
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam kuskus :D
UsuńWygląda bardzo zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńOj ja tak czarować nie potrafię ale na taką kaszę do Ciebie to bym się wprosiła :)
OdpowiedzUsuńzapraszam :*
Usuń