wtorek, 27 stycznia 2015

mamy dziewczynek kochają opaski ;)


Opaska to taki dodatek w garderobie małej dziewczynki, który potrafi odmienić każdą stylizację. Gdy mała dziewczynka jeszcze nie ma długich pięknych loków to opaska na jej głowie z daleka mówi: jestem dziewczynką!
To nie tylko ozdoba, ale może być także ochroną uszek przed wiatrem. Pomaga też trzymać uszka blisko główki gdy dziecko uznaje je za najfajnieszą zabawkę :) 



Ostatnio Pani Justyna z Dzianina i kraina dziecięca wysłała nam opaskę - żebyśmy ją przetestowały, bo jest wykonana z nowego materiału. 




Materiał to połączenie tkaniny bawełnianej z wełną, więc opaska jest naprawdę ciepła - a kwiatek będący jej ozdobą jest wyjątkowo trwały i nie deformuje się. 
Jeśli mam ocenić jakość to jest zadowalająca - należy pamiętać by odpowiednio zmierzyć główkę dziecka - ponieważ materiał jest mało rozciągliwy. Ma to swoje plusy - np. opaska nie opada na oczka. 


Nam się podoba, a Wam?

9 komentarzy:

  1. Bardzo ładna ta opaska, Niunia wygląda uroczo:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzeba przyznać, że dziewczynkom dobrze w opaskach. Jest świetna na wietrzne dni, nawet latem.. .ta wygląda na grubą.

    Muszę znaleźć alternatywę opasek dla chłopca... w ubiegłym roku nosiliśmy chustki :)

    www.MartynaG.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja siostra jak jej synek był mały to mu zakładała białe, bawełniane opaski. Ale jak był już starszy to też pozostawały chustki :) chłopcom fajnie w chustkach :)

      Usuń
  3. Moja Iza nie chce nosić opasek, może jeszcze kiedyś zachce ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Opaski rewelacyjna sprawa :) w szczególności jak jeszcze nie ma na tyle włosów, że można użyć spineczki czy gumeczki ;) My ciągle powiększamy nasze zdobycze opaskowe. Ta opaska wygląda słodko ;) Pozdrawiam K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybym miała córeczkę z pewnością byłabym zakochana w podobnych opaskach. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoja Maja to śliczna dziewczynka! zgadzam się, że w opaskach dziewczynki wyglądają uroczo :) sama mam już kilka na stanie, mimo, że moja Maja jeszcze w brzuszku ;) oprzeć się nie mogę...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Z perspektywy mamy , Blogger